Babiogórski Park - góry
Miejsca

W babiogórskich ostępach

Babia góra jest najwyższym wzniesieniem w Beskidach, a zarazem drugim poza tatrzańskim wywyższeniem osiągającym wysokość 1725m n.p.m. Wspaniale zachowane kompleksy leśne oraz unikatowa szata roślinna sprawiły, że w 1955 roku utworzono w tej części Beskidów Park Narodowy. Niewiele później, bo już w roku 1977 obszar Babiej Góry został wciągnięty przez organizację UNESCO w sieć światowych rezerwatów biosfery – jako pierwszy z górskich Parków Narodowych w Polsce.

Ten wspaniale prezentujący się masyw u podnóża, którego szumią przepięknie zachowane lasy pozostawia w pamięci niezapomniane wrażenie. Zwłaszcza piętro górnoreglowe głównie z przewagą świerka, stwarza osobliwy klimat dzikich niemal baśniowych ostępów, spowitych częstymi mgłami, które potęgują to wrażenie jeszcze bardziej. Bogactwo fauny i flory występujące na tym stosunkowo niewielkim przecież terenie uświadamia nam jak niegdyś musiała wyglądać w całości pradawna puszcza karpacka. Jeszcze tysiąc lat temu, kiedy to polska państwowość zaczynała dopiero raczkować, bujne lasy pokrywały niemal 95% naszego terytorium. Wystarczyło tysiąc lat, lub aż tysiąc, aby puszczańskie ostępy niemal znikły z obszaru naszego terytorium. Patrząc na dzisiejszą mapę Polski zauważymy niewielkie, fragmentaryczne już enklawy typowych puszcz rozsianych sporadycznie po całym kraju, są to niestety ostatnie już pozostałości po pradawnej puszczy szumiącej od brzegów Bałtyku po szczyty Tatr.

Dorodne lasy okalające Babią Górę dają schronienie 115 gatunkom ptaków, 38 – ssakom, 6 – gadów, 13 – płazów oraz 3 gatunkom ryb, do tego należałoby dodać 2700 gatunków zwierząt bezkręgowych, z których większość to chrząszcze. Zaiste jest to przyrodniczo niezwykle bogaty teren, na którym niestety nie występują już dzisiaj niedźwiedź, żbik czy orzeł przedni, chociaż widywano w ostatnich latach pojedyncze osobniki zalatujące na te tereny. Do rzadkości zaliczyć możemy z pewnością rysia czy wilka, z kuraków głuszca i cietrzewia, z sów zapewne puchacza, który być może sporadycznie jeszcze gdzieś występuje na terenie parku. Niemniej wspaniała jest szata roślinna, świadczyć może o tym fakt występowania 700 gatunków roślin naczyniowych, 300 gatunków mszaków, 250 gatunków porostów, 100 gatunków glonów i przeszło 850 gatunków grzybów. Jednak największe wrażenie przynajmniej dla kogoś kto zapuścił się po raz pierwszy w te dziewicze tereny robią lasy, zwłaszcza w piętrze górnoreglowym powyżej 1150m n.p.m. Zapewne wysokość, a co za tym idzie trudny dostęp związany z ukształtowaniem terenu sprawiły, że w minionych wiekach drewno praktycznie nie było w tych miejscach pozyskiwane. Naturalny cykl, w jakim szata roślinna rozwijała się od tysiącleci pozostał na tej wysokości w zasadzie niezmienny. Dzięki temu możemy mieć pojęcie o tym jak niegdyś wyglądała w całości pradawna puszcza karpacka.

Najstarsze drzewostany w rejonie Hali Czarnego obfitują w pomnikowe okazy jodeł i buków, osiągając wiek niemal 300lat. Niegdyś swoisty rekord pobiła tutejsza jodła nieopodal Przełęczy Czatożańskiej, jej wiek szacowano na około 600lat. Niemniej imponujące osiągnęła też rozmiary ok. 55 m wysokości, 7m obwodu i jak się przypuszcza mogła mieć nawet do 50m3 masy drzewnej, żyła jeszcze w okresie I wojny Światowej. Dzisiaj w tym miejscu znajduje się zrekonstruowany pień potężnej niegdyś jodły dający wyobrażenie o tym jak wyglądał jeszcze sto lat temu ten wspaniały okaz.

Pewnego rodzaju ciekawostkę stanowią wody spływające ze stoków BabiejGóry. Potoki spływające z południowych stoków wpadając do Czarnej Orawki poprzez Wag i Dunaj znajdują ujście w Morzu Czarnym. Natomiast wody spływające z północnych stoków, poprzez rzeki Skawicę, Skawę, a następnie Wisłę zasilają wody Bałtyku. Tak więc śmiało możemy powiedzieć, że na Babiej Górze przebiega wododział oddzielający zlewiska Bałtyku i morza Czarnego.

Jeden z najpiękniejszych górskich Parków Narodowych o wspaniałych walorach przyrodniczych pozostanie, mam nadzieję takim nadal, choć z drugiej strony negatywny wpływ cywilizacji w minionym stuleciu w jakimś stopniu odcisnął już piętno na lasach wysokogórskich. Gorzkim przykładem mogą być lasy gór Izerskich, które na wskutek olbrzymiego zanieczyszczenia środowiska w zasadzie przestały istnieć.

Z jednej strony coraz większe naciski na ochronę środowiska ze strony Unii Europejskiej, a z drugiej szeroko rosnąca świadomość społeczna daje co prawda wolne lecz widoczne rezultaty. Miejmy zatem nadzieję, że ten przepięknie zachowany babiogórski kompleks pozostanie w stanie nienaruszonym i tętnił będzie życiem jeszcze przez długie, długie lata.

Fot. JerzyGorecki

Ilona to autorka i ekolog, absolwentka studiów z dziedziny ochrony środowiska. Jako wegetarianka z pasją do roślin, w szczególności do swojej kolekcji monster, i kundelkiem Waflem u boku, Ilona pisze inspirujące i naukowo poparte artykuły. Jej teksty oferują praktyczne rady i spostrzeżenia na temat zrównoważonego życia i wpływu na środowisko. 🌱🐾