Rolnictwo regeneracyjne, czyli swoisty „powrót do korzeni” i tradycyjnych metod uprawy, to szansa dla naszej planety, ale również korzyści dla rolników. Jedną z nich jest możliwość uzyskiwania dodatkowych dochodów ze sprzedaży tzw. kredytów węglowych. Czym są te kredyty? Komu można je sprzedać? O tym dowiesz się po przeczytaniu tego artykułu.
Kredyty węglowe – co to jest?
30 listopada 2022 roku Komisja Europejska przedstawiła wniosek wprowadzenia certyfikacji unijnej, dotyczącej usuwania dwutlenku węgla z atmosfery. Proces ma odbywać się w dużej mierze dzięki rolnictwu regeneracyjnemu. Jeśli osoba zajmująca się produkcją rolną potwierdzi certyfikatem, że ziemia, którą uprawia, odznacza się zdolnością wiązania dwutlenku węgla, będzie mogła sprzedać tzw. kredyt węglowy. Będzie to papier wartościowy, stanowiący równoważnik liczby ton związanego przez glebę CO2. W roku 2022 stawka za deklarowaną tonę usuniętego CO2 wynosiła 30 Euro.
Rolnicy zainteresowani tym procederem będą mogli skorzystać z narzędzia RegAgri Explorer, które będzie udostępnione na platformie agronomist.pl. Dzięki niemu możliwe będzie oszacowanie potencjału gleby do wiązania dwutlenku węgla. Więcej informacji znajdziesz w artykule: https://agronomist.pl/articles/rolnictwo-regeneracyjne-szansa-dla-planety-korzysci-dla-rolnikow
Kto będzie zainteresowany kupnem kredytów węglowych?
Firmy, które w trakcie swojej działalności wprowadzają duże ilości dwutlenku węgla do atmosfery, będą mogły wykupić tzw. kredyty węglowe od rolników, zmniejszając tym samym własny ślad węglowy.
Przedsiębiorstwa, które w Polsce emitują najwięcej CO2, zajmują się przetwórstwem przemysłowym i działają w obszarach produkcji:
● metali,
● cementu,
● koksu,
● rafinacji ropy naftowej.
Oczywiście poza zakupem kredytów węglowych od rolników, przedsiębiorstwa mogą i powinny zmniejszać ślad węglowy na różne sposoby, na przykład sadzeniem drzew czy inwestycjami w innowacyjne urządzenia i technologie redukujące emisję CO2 do atmosfery.
materiał partnera (wp)