Krab
Zwierzęta

Kraby w Polsce

Wiek XX przyniósł nam odkrycia z różnych dziedzin nauki i techniki, co spowodowało wzmożoną wymianę i handel morski zarówno pomiędzy poszczególnymi państwami, jak i kontynentami.

Wraz z celowym transportem różnych produktów, nieświadomie przewożono egzotyczne, często niebezpieczne zwierzęta, które najczęściej ze względu na nowe, często niekorzystne warunki ginęły. Jednakże niektóre z „przywleczonych” przez człowieka gatunków przyjęły się i stanowią teraz przysłowiową „plagę” w naszych wodach. Jednym z takich przybyszów na naszym kontynencie jest krab wełnistoszczypcy, którego aspekty biologiczne, behawioralne i ekologiczne nie są dostatecznie poznane. Stąd też autorzy pragną tym artykułem przybliżyć czytelnikom niektóre ważniejsze fragmenty z życia tych zwierząt.

Wygląd krabów wełnistoszczypce

Kraby wełnistoszczypce zawdzięczają swą nazwę charakterystycznym, gęstym „włoskom” składającym się z kutikularnych wyrostków, którymi pokryte są szczypce (Fot. 1). Główną częścią ciała tych zwierząt jest głowotułów, zbudowany z chityny w formie pancerza, który stanowi 40-70 % masy całkowitej tego skorupiaka. Jest to z jednej strony dość skuteczna ochrona przed drapieżnikami, z drugiej zaś ze względu na znaczną masę spowalnia ruchy i zmniejsza szybkość w czasie pochwycenia zdobyczy. Najczęściej spotykane są kraby o szerokości głowotułowia wynoszącej 50-80 mm, jednakże czasami odnotowywane są osobniki większe – 100 mm, których masa całkowita może dochodzić do 0,5 kg. Na uwagę zasługuje para dużych, symetrycznych szczypiec zakończonych masywnymi zębami, stanowiącymi skuteczne narzędzie w procesie pozyskiwania pokarmu. Wielkość szczypiec i odwłoka jest jednym z elementów odróżniania samców od samic. U tych pierwszych szczypce są wyraźnie większe (ich masa dochodzi do 30% ciężaru całego kraba), natomiast odwłok znacznie węższy w kształcie dzwonu.

Kraby azjatyckie

Te azjatyckie skorupiaki większą część życia spędzają w wodach śródlądowych, natomiast rozmnażają się w wodzie morskiej, ze względu na to, iż podstawowym warunkiem prawidłowego rozwoju jaj i form larwalnych krabów wełnistoszczypcych jest zasolenie wody powyżej 22%o. Warunek ten nie jest spełniony w Bałtyku i w związku z tymi z rzek środkowej Europy skorupiaki te przemierzają setki kilometrów do miejsc rozrodu w Morzu Północnym. Najczęściej wędrówka ta odbywa się na przełomie października i listopada, aby w okresie wiosennym wydać na świat 250 – 1000 tyś. młodych w postaci planktonowych stadiów zoea (Rys. 1 ). Dla rodziców akt ten jest na tyle męczący, że giną wyczerpane w płytkich, przybrzeżnych warstwach morza. Natomiast formy larwalne biernie unoszone prądami morskimi po kilkunastu dniach przeobrażają się kolejno w stadium megalopa, a następnie w młodego kraba, który rozpoczyna długą i pełną niebezpieczeństw wędrówkę w górę rzek. W okresie życia w wodach słodkich Europy zwierzęta te szybko rosną, zrzucając przy tym kilkakrotnie pancerz ograniczający ich wzrost. Proces ten u skorupiaków nazywany jest linieniem. Po 3-5 latach kraby wełnistoszczypce osiągają dojrzałość płciową i rozpoczynają powrotną wędrówkę z rzek do miejsc rozrodu. Przedstawiony cykl życia jest typowy dla zwierząt katadromicznych, do których oprócz mało znanych krabów wełnistoszczypcych zaliczamy również węgorza europejskiego – odbywającego wędrówki rozrodcze z akwenów słodkowodnych do Morza Sargassowego.

Wygląd

Naturalnym miejscem występowania krabów wełnistoszczypcych jest obszar południowo-wschodnich Chin po Półwysep Koreański. Po raz pierwszy w Europie zaobserwowano tego „owłosionego” kraba w 1912 r. w niemieckiej rzece Aller – dopływ Wezery. Przypuszcza się, iż gatunek ten przedostał się na nasz kontynent w formie larwalnej w wodach balastowych statków na początku XX wieku. Pośrednio świadczy o tym znalezienie w zbiornikach balastowych statku „Artemisia” – odbywającego rejsy do portów Dalekiego Wschodu – dwóch dorosłych osobników krabów wełnistoszczypcych. Duża zdolność przystosowawcza do nowych warunków, korzystne warunki środowiskowe, jak i wysoka płodność były głównymi przyczynami gwałtownego wzrostu populacji tego gatunku w Europie.

Kraby te wykorzystując systemy rzek i kanałów „zdobywały” kolejne państwa. Do końca lat 40-tych ubiegłego wieku zasięg występowania tych egzotycznych zwierząt objął już prawie cały kontynent od Francji -na zachodzie do Estonii i Finlandii – na wschodzie. W tym okresie liczebność krabów wełnistoszczypcych była na tyle duża, iż roczne połowy w samych tylko Niemczech wynosiły ponad 200 ton. Zdarzały się również mrożące krew w żyłach przypadki wychodzenia tych skorupiaków z rzek i wchodzenia do domów mieszkalnych. Wody europejskie nie są jedynym miejscem nieświadomej aklimatyzacji tych zwierząt. W latach 50-tych pierwsze osobniki krabów wełnistoszczypcych udało się rozpoznać wśród wielu innych gatunków krabów na Hawajach, a dwadzieścia lat później pojawiły się w Ameryce Północnej, gdzie zasiedliły obszar Wielkich Jezior i zatokę San Francisco.

Kraby w Polsce

Po raz pierwszy w Polsce pojedyncze kraby wełnistoszczypce złowiono w 1928 roku w Zalewie Szczecińskim, z którego po kilku latach dotarły do środkowej i górnej części dorzecza Odry (jego obecność zanotowano w Warcie, Noteci, Nysie Łużyckiej) oraz do środkowej Wisły (pojedyncze osobniki poławiano w okolicy Włocławka). Po pewnym załamaniu liczebności populacji tego gatunku w naszych wodach, jaką zauważono w latach 70-tych, obecnie od kilku lat w połowach ryb prowadzonych w dolnej Odrze, jeziorze Dąbie i Zalewie Szczecińskim stwierdza się znaczną ilość tych skorupiaków. Poza wymienionymi wyżej akwenami kraby te – choć nielicznie- poławia się również w Zatoce Gdańskiej i Martwej Wiśle. Jeszcze do niedawna zwierzęta te uważane były i traktowane jako ciekawostka przyrodnicza, jednakże wraz ze zwiększaniem się populacji tych zwierząt ujawniła się ich negatywna rola w środowisku zarówno na elementy biotyczne (pozostałe zwierzęta) jak i abiotyczne (wały i brzegi akwenów wodnych). Głównym pożywieniem krabów wełnistoszczypcych jest roślinność wodna, jednakże przy niedoborze tego pokarmu skorupiaki te mogą żerować na rybach w szczególności chorych i osłabionych, ale również „usidlonych” w rybackie narzędzia połowu.

Połów krabów

Stąd też często w przemysłowych połowach ryb prowadzonych w estuarium Odry zdarza się, iż oprócz ryb przyłowem jest kilkadziesiąt osobników tych krabów. Żerowanie na bezkręgowcach i zwierzętach bentosowych, stanowiących podstawowy składnik pożywienia wielu gatunków ryb, jak również niszczenie łąk podwodnych, które są miejscem składania ikry przez ryby słodkowodne może stanowić czynnik ograniczający populacje ichtiofauny w „zakrabionych” akwenach. Nie bez znaczenia jest również ich obecność na budowle wodne. Kraby chronią się w wykopanych przez siebie, głębokich na kilkadziesiąt centymetrów norach, przyspieszając przy tym erozję brzegów, dna, wałów oraz konstrukcji grobli, co zmniejsza stabilność budowli chroniących przed powodziami. Kolejnym, a zarazem najważniejszym zagrożeniem bezpośrednio dla człowieka jest fakt, iż skorupiaki te mogą być nosicielami egzotycznych, nie znanych na naszym kontynencie pasożytów. Jest to szczególnie istotne, ponieważ mięso krabów uważane jest za przysmak i na rynkach spożywczych uzyskuje się za nie wysokie ceny. Również w naszym kraju konsumenci doceniają walory smakowe krabów wełnistoszczypcych nie wiedząc nic o zagrożeniach, jakie niesie ze sobą zainfekowane mięso tych zwierząt.

Fot. 4606510

Michał to doświadczony ornitolog i miłośnik polskiej przyrody. Jego pasje obejmują rowerowe wyprawy i zwiedzanie parków narodowych. Jego teksty są bogate w fachową wiedzę i osobiste doświadczenia, służąc jako zachęta do odkrywania i ochrony rodzimej natury. 🐦🚴‍♂️🏞