kleszcz siedzący na liściu
Owady

Naturalni wrogowie kleszczy – Co zjada kleszcze?

Kleszcze to pasożyty, które coraz częściej zagrażają ludziom, zwierzętom i całym ekosystemom. Z każdym rokiem rośnie liczba zachorowań na boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu. W obliczu zagrożenia wielu z nas zadaje sobie pytanie: czy kleszcze mają naturalnego wroga? Odpowiedź brzmi: tak! W przyrodzie istnieją organizmy, które polują na kleszcze, a niektóre wręcz specjalizują się w ich zwalczaniu. Sprawdź, czy mrówki jedzą kleszcze i jakie ptaki pomagają nam w walce z tymi pasożytami.

Czy mrówki jedzą kleszcze?

Zacznijmy od jednych z najpowszechniejszych owadów w Polsce – mrówek. Choć nie są wyspecjalizowanymi drapieżnikami kleszczy, to niektóre gatunki mrówek mogą atakować młode formy pasożyta – larwy i nimfy. Dzieje się to najczęściej przypadkowo, podczas patrolowania terenu w pobliżu mrowiska.

Mrówki są oportunistami – zjadają małe bezkręgowce, a kleszcze są czasem ich ofiarą. Szczególnie agresywne wobec intruzów są mrówki z rodzaju Formica, np. rudnica (Formica rufa). Mogą one zniechęcać kleszcze do zasiedlania danego terenu, co oznacza, że obecność mrówek może mieć pośredni wpływ na ograniczenie liczby kleszczy.

Jakie ptaki zjadają kleszcze?

Ptaki odgrywają ogromną rolę w regulowaniu populacji kleszczy, zwłaszcza te, które żerują blisko ziemi i w ściółce leśnej. Jakie ptaki zjadają kleszcze? Oto najważniejsze przykłady:

  • kuropatwa
  • bażant
  • biegus i inne ptaki brodzące
  • drozd
  • szpak
  • sójka

Ciekawostką jest również zachowanie niektórych gatunków ptaków, które oczyszczają się nawzajem z pasożytów – tzw. zachowania allopielęgnacyjne. Ptaki mogą usuwać kleszcze także ze swoich piór i z ciał innych osobników w stadzie.

W tropikach występują ptaki (np. bąkojady), które żerują bezpośrednio na ssakach, zjadając ich pasożyty – niestety, w Polsce nie mamy takich „sprzymierzeńców na etacie”, ale rodzime ptaki mimo to realnie zmniejszają liczbę kleszczy w przyrodzie.

Ssaki, które zjadają kleszcze – jeż, lis, borsuk

Niektóre ssaki również pomagają w ograniczaniu kleszczy – nie dlatego, że je zjadają celowo, ale podczas pielęgnacji sierści. Przykładem jest jeż, który jest znany z tego, że może żywić się drobnymi bezkręgowcami, w tym również kleszczami.

Choć ssaki takie jak lisy, kuny czy borsuki nie są bezpośrednimi drapieżnikami kleszczy, mogą mieć wpływ na ich populację pośrednio – na przykład przez regulowanie liczby gryzoni, które są głównymi żywicielami młodych kleszczy.

Inne stawonogi i pasożyty jako naturalni wrogowie kleszczy

W przyrodzie nie brakuje również mniejszych drapieżników:

  • pluskwiaki z rodziny zajadkowatych (Reduviidae), które polują na małe stawonogi, w tym także kleszcze
  • pająki, które mogą polować na kleszcze, gdy te przemieszczają się po liściach
  • nicienie pasożytnicze i grzyby entomopatogeniczne, które atakują kleszcze w glebie i są badane jako środek biologiczny w ochronie środowiska

Czy wiesz, że… grzyby pasożytnicze, takie jak Metarhizium anisopliae, potrafią infekować kleszcze od środka i są badane jako naturalna alternatywa dla chemicznych środków ochrony przed pasożytami?

Czy można wykorzystać naturalnych wrogów w walce z kleszczami?

Naturalny wróg kleszczy może być ważnym sojusznikiem w ograniczaniu populacji pasożytów, ale nie jest to rozwiązanie wystarczające. Równowaga w ekosystemie opiera się na wielu zależnościach – im większa bioróżnorodność, tym lepsza kontrola biologiczna.

Wspieranie obecności mrówek, ptaków, jeży i innych organizmów drapieżnych może zmniejszyć presję kleszczy na danym terenie. Warto też unikać nadmiernej ingerencji człowieka w środowisko, niszczenia siedliskErik_Karits i używania chemii ogrodowej, która szkodzi także organizmom pożytecznym.

Podsumowanie

Czy kleszcze mają naturalnego wroga? Tak – i to kilku. Od mrówek, przez ptaki, po jeże i pasożytnicze grzyby – przyroda wykształciła wiele sposobów radzenia sobie z kleszczami. Choć żaden z tych organizmów nie zwalczy kleszczy całkowicie, ich obecność w środowisku pomaga w utrzymaniu równowagi i zmniejsza ryzyko zetknięcia się z pasożytami. Dlatego warto chronić naturalnych sprzymierzeńców i wspierać różnorodność biologiczną – również z troski o własne zdrowie.

 

fot. Erik_Karits/pixabay

Ilona to autorka i ekolog, absolwentka studiów z dziedziny ochrony środowiska. Jako wegetarianka z pasją do roślin, w szczególności do swojej kolekcji monster, i kundelkiem Waflem u boku, Ilona pisze inspirujące i naukowo poparte artykuły. Jej teksty oferują praktyczne rady i spostrzeżenia na temat zrównoważonego życia i wpływu na środowisko. 🌱🐾